- Uzumaki Naruto ?- spojrzała na niego zdziwiona- on… on mnie nie zrozumie.
On ma przyjaciół, jest bohaterem wioski. Ludzie go kochają i szanują… a ja?-
spuściła wzrok nie chcą patrzeć na Kakashiego
- Nie, mylisz się…- mruknął patrząc w niebo- poznałaś go w momencie, gdy
osiągnął już naprawdę dużo, ale nie był taki. Kiedyś wszyscy go nienawidzili
- Co!?- krzyknęła zdziwiona
- Heh, tak, był pogardzany przez wioskę, ze względu na to, że ma w sobie potwora
który zniszczył wioskę. Na dodatek był kompletnym niezdarą…- zaśmiał się pod
nosem, przypominając sobie ich pierwszą notkę- Jinchuuriki są traktowani
wszędzie tak samo… Tak, Naruto jest jedyną osobą w wiosce, która cie zrozumie-
siedzieli tak cicho nic nie mówiąc
- Nie jestem tu mile widziana, co?- spytała uśmiechając się nieznacznie
- A czy to jest ważne?
- Po co żyć jak nikt cie nie akceptuje? – spytała smutno
- ja cie akceptuje- mruknął ledwo słyszalnie. Spojrzała na niego zaskoczona
- Ha! A właśnie co to za jutsu?- spytał pokazując jej włosy
- A!- zaśmiała się szczerze, dotykając swoich włosów- mogę zmienić kolor
włosów, dzięki czemu czasami shinobi mnie nie poznają… Pomocne to- zgłodniałam,
może pójdziemy na jakieś śniadanie?
- Oh, chętnie, może ramen?
- Ramen? Haha, jasne. Czemu nie! – ruszyła przed siebie. Kakashi uśmiechnął
się do siebie
- Udało ci się Kakashi! Brawo! Wygląda dużo ładniej jak się uśmiecha!-
szedł koło niej słuchając jak małe dzieci kłócą się kto ma wejść na drzewo po
piłkę, która przez przypadek tak wylądowała
- Proszę- nagle usłyszał znajomy głos przy dzieciakach- następnym razem
uważajcie- uśmiechnęła się do dzieciaków i wróciła do mężczyzny
- nawet nie zauważyłem jak zniknęłaś- uśmiechnął się do niej
- Oh dopra…
- Kakashi- senpai- usłyszeli jak ktoś biegnie w ich stronę
- Iruka? O miło cie widzieć- mruknął do młodego mężczyzny- co tu robisz?
- A przechadzam się po wiosce i cie spotkałem. Postanowiłem zagadać i się popytać
o mojego ulubionego ucznia- zaśmiał się lekko. Po chwili dopiero zauważył
dziewczynę przy szarowłosym- o wybacz, jestem Umino Iruka. Były nauczyciel
Naruto- Aoi spojrzała na niego z uśmiechem. Wydawał się miły. Coś
magicznego było w jego spojrzeniu. Można szybko powiedzieć, że Aoi bez
problemu uznała go za przystojnego mężczyznę
- Aoi, Aoi Sashimi- mruknęła, ale uśmiech spełzł z jej twarzy gdy spojrzała
mu w oczy, ale szybko to się zmieniło i Iruka odwzajemnił początkowy uśmiech
- To ty… nowa w drużynie Kakashiego?- pytał siadając z nimi w Ichiraku
Ramen
- Jeszcze nie Iruka, ale mam nadzieję, że niedługo dostanie Konohańską przepaskę-
zaśmiał się lekko
- Ja też mam taką nadzieję- mruknęła cicho. Zwróciła się do Iruki- a więc
byłeś nauczycielem Naruto? To prawda, że był fajtłapą
- Taa…- zaśmiał się patrząc na dziewczynę- nie był w stanie stworzyć
poprawnego klona
- Co?!- zakrztusiła się patrząc z niedowierzeniem na ciemnowłosego.
- Haha!- zaśmiali się oboje widząc minę dziewczyny
- Tak, trudno uwierzyć, że Naruto, ten dzisiejszy Naruto, był taki słaby,
jak to powiedziałaś, był fajtłapą- rozmawiali tak jeszcze chwilę
- No to ja już pójdę- mruknął Iruka żegnając się ze znajomymi- miło było mi
cie poznać- uścisnął rękę Aoi i wyszedł
- Mi też- odpowiedziała na odchodne rumieniąc się lekko
- No, no, czy to jest rumieniec?-
spytał wrednie Kakashi, szturchając ją po przyjacielsku
- Co, nie!- oburzyła się, odwracając się od mężczyzny
- No wiesz, Iruka jest niezły, nie dziw, że się ci spodobał- mruknął
- Phi, nie podoba mi się. Chociaż jak uważasz, że jest słodki to go sobie
weź- prychnęła jak wściekły kot i ruszyła do mieszkania
- No, no, ktoś tu się zakochał. Będzie ciekawie!
Fajna notka :) ale krótka ;>.
OdpowiedzUsuńKakashi i Iruka - mam do nich jakiś pieprzony sentyment ;P chyba przez to, że oboje uczyli Naruciaka heh.
Aoi się zakochała??!! :D Czekam na next, oczywiście z niecierpliwością ;).
P.S. Dodałam nowy rozdział:
http://naruto-oitsuku-yume.blogspot.com
Hahahaha . ^w^
OdpowiedzUsuńSuper rozdział . W szczególności to z Iruką . Awww . *u*
Kocham go , oczywiście nie mocniej niż Kakashi'ego . >u<
Pisz szybko i mam nadzieję , że tym razem będzie dłużej , bo ciekawość zżera .
Zapraszam też do siebie .
Pozdrawiam . :3